- autor: gksrzgow, 2015-09-26 19:22
-
Kolejna pechowa porażka...
W meczu V kolejki A-Klasy rozegranym 26 września na Stadionie Gminnym w Rzgowie drużyna GKS-u Rzgów przegrała z Wartą Pyzdry 1:2!
GKS Rzgów – Warta Pyzdry 1:2 (0:0)
Bramka dla GKS-u Rzgów: Kamil Wrzaskowski (1)
Drużyna GKS-u Rzgów wystąpiła w składzie: T. Świerczewski, D. Janicki, M. Szambelan, D. Legumina, M. Szwat, T. Ostrowski, T. Grzechowski, D. Kubasik, M. Adamski, D. Jasiński, R. Szemfeld, K. Wrzaskowski, A. Grzechowski, H. Chojnacki, K. Sakowski. Trener: P. Lewandowski
Do meczu z Wartą Pyzdry przystąpiliśmy osłabieni brakiem 5 podstawowych zawodników. W związku z tym trener Piotr Lewandowski wystawił nieco eksperymentalny skład. Od początku meczu nasza drużyna starała się zagrozić bramce rywali. Dobre zawody rozgrywał powracający po kontuzji Dawid Jasiński, który kilkoma szybkimi akcjami w ofensywie powodował zagrożenie wśród obrony Warty . W pierwszej części gry byliśmy stroną przeważającą, znakomitą sytuację miał Rafał Szemfeld, jednak rywale rozpaczliwie wybili piłkę z linii bramkowej po jego strzale głową. Do przerwy wynik bezbramkowy. W drugiej części gry nadal staraliśmy się konsekwentnie stwarzać sytuacje strzeleckie, jednak to rywale objęli prowadzenie zdobywając bramkę w sytuacji „sam na sam”. Stracona bramka nie załamała naszych zawodników i kilkanaście minut później wyrównaliśmy stan gry za sprawą Kamila Wrzaskowskiego, który strzałem z 16 metrów tuż przy słupku pokonał rozpaczliwie interweniującego bramkarza Warty. Niestety na 10 minut przed końcem zawodnicy z Pyzdr wykonywali rzut wolny, po którym zdobyli decydującą bramkę. Po dośrodkowaniu z lewej strony zawodnik Warty pokonał strzałem głową Tomka Świerczewskiego. Mimo ambitnej walki naszego zespołu, wynik nie uległ zmianie i przegrywamy to spotkanie 1-2. Jednak mimo osłabienia brakiem kilku podstawowych zawodników pokazaliśmy, że nasi zmiennicy także potrafią grać w piłkę. Nasi zawodnicy przez całe spotkanie grali bez kompleksów z doświadczoną drużyną Warty. Na pozytyw meczu zasługuje także fakt, że po złej serii zdobyliśmy w końcu bramkę w meczu ligowym. Miejmy nadzieję, że to dobry prognostyk przed wyjazdowym meczem z Wartą Kramsk, który rozegramy już za tydzień 4 października. Serdecznie zapraszamy na mecz!