Gminny Klub Sportowy Rzgów - strona oficjalna

W meczu sparingowym rozegranym 19 lipca na Stadionie Gminnym w Rzgowie drużyna GKS-u Rzgów zremisowała z Piastem Grodziec 1:1 !

GKS Rzgów - Piast Grodziec 1:1 (0:0)

Bramka dla GKS-u Rzgów: Michał Szwat (1)

Drużyna GKS-u Rzgów wystąpiła w składzie: P. Kieliszkowski, M. Szambelan, D. Legumina, Ł. Sobczak, Sz. Fabisiak, W. Dryjer, A. Grzechowski, T. Grzechowski, M. Szwat, T. Ostrowski, M. Woźniak, P. Ziarniak, H. Chojnacki, D. Małolepszy, M. Graczyk, K. Wrzaskowski, D. Kubasik, K. Sakowski oraz 3 zawodników testowanych. Trener: P. Lewandowski

Sparing rozpoczął się z kilkunastominutowym opóźnieniem. Nad Rzgowem przetoczyła się burza, a przez długi i bardzo ulewny deszcz przez moment obydwie drużyny zwątpiły, czy uda się rozegrać to spotkanie. Jednakże - cierpliwość drużyn oraz kibiców została nagrodzona. Deszcz ustał, dzięki czemu usłyszeliśmy pierwszy gwizdek sędziego.

Z uwagi na pierwszy sparing po przerwie posezonowej drużyny zagrały 3 x 30 minut.

Początek spotkania należał do Piasta - piłka znajdowała się głównie na połowie gospodarzy, jednak goście nie potrafili przełożyć przewagi w posiadaniu piłki na okazje bramkowe. Z kolei po kwadransie gry wiatr w żagle złapali gracze Gieksy. W pierwszej tercji spotkania mieli dwie stuprocentowe okazje bramkowe, jednak dwukrotnie górą był bramkarz Piasta.

Druga tercja była bardzo wyrównana. Mimo braku bramek, mecz mógł się podobać. Obydwie drużyny próbowały kombinacyjnej gry, jednak pierwszoplanowe role grali defensorzy obydwu ekip. W drużynie GKS-u Rzgów wyróżniał się Dawid Legumina, z kolei w drużynie Piasta Maciej Kowalski. W środku pola toczyła się rywalizacja między zawodnikami, którzy piłkę nożną trenują od wielu lat i mieli okazję występować w wyższych ligach niżeli B-klasa czy A-klasa. W drużynie Piasta ciężar gry brali na siebie Kamil Rosiak oraz Mateusz Latański, z kolei gospodarze opierali swoją grę na Tomaszu Ostrowskim, którego asekurował Mateusz Szambelan. W tej odsłonie spotkania warto jedynie odnotować strzał z rzutu wolnego Łukasza Sobczaka, który w dobrym stylu obronił Rafał Osajda.

Trzecia tercja spotkania była zdecydowanie najbardziej emocjonująca. Obydwie ekipy coraz częściej dochodziły do klarownych sytuacji strzeleckich. Pierwszą bramkę zdobyli goście. Prawą stroną boiska przedarł się Hubert Gwizdek, który fantastycznie dośrodkował wprost na Daniela Matusiaka. Ten z pierwszej piłki klatką piersiową zgrał do Bartłomieja Torczyńskiego, który fantastycznym uderzeniem z woleja w samo okienko bramki dał bramkę Piastowi. Dziesiątą bramkę w historii Piasta można śmiało nazwać przepiękną. Ten gol podziałał na graczy Rzgowa bardzo motywująco. Dwukrotnie Piast wychodził obronną ręką w kryzysowych sytuacjach, jednak w 87. minucie byliśmy świadkami wyrównującej bramki. Rzut wolny na 18. metrze, do piłki podszedł Michał Szwat. W minionym sezonie ten zawodnik zdobył kilka bramek strzałami z rzutów wolnych. Tak było i tym razem. Mocno uderzona piłka wpadła tuż przy słupku bramki Piasta. Znów mieliśmy remis. W doliczonym czasie gry obydwie drużyny rozpaczliwie szukały decydującego ciosu, jednak więcej bramek już nie padło.

Spotkanie z pewnością zadowoliło licznie zgromadzonych kibiców obydwu drużyn. Mimo, iż był to pierwszy mecz tych drużyn po przerwie posezonowej, to jednak piłkarsko nie odstawał od pojedynków o ligowe punkty.

Autor: Rafał Osajda

DO